Od tego momentu trwały czynności polegające na przydzieleniu nam dziecka. I tak po długim okresie oczekiwania dostaliśmy pierwszy list i zdjęcie chłopca. Nasza radość była ogromna móc w końcu zobaczyć kogoś na kogo tak długo czekaliśmy.
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma, nie przez to kim jest, lecz przez to, czym dzieli się z innymi"
JPII
JPII
wtorek, 21 lutego 2017
Krótka hisoria jak zostalismy rodzicami adopcyjnymi :)
Cztery miesiące temu zgłosiliśmy do Pallotyńskiej Fundacji Misyjnej Adopcja Serca chęć pomocy i otoczenia opieką jednego potrzebującego dziecka. Po wnikliwej weryfikacji udało się przystąpić do programu i dzięki Waszym datkom zebranym na dyskotece andrzejkowej mogliśmy dokonać pierwszej wpłaty.
Od tego momentu trwały czynności polegające na przydzieleniu nam dziecka. I tak po długim okresie oczekiwania dostaliśmy pierwszy list i zdjęcie chłopca. Nasza radość była ogromna móc w końcu zobaczyć kogoś na kogo tak długo czekaliśmy.
Od tego momentu trwały czynności polegające na przydzieleniu nam dziecka. I tak po długim okresie oczekiwania dostaliśmy pierwszy list i zdjęcie chłopca. Nasza radość była ogromna móc w końcu zobaczyć kogoś na kogo tak długo czekaliśmy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wielki szacunek dla wszystkich którzy zaangażowali się w akcję. Pamiętajcie dobro zawsze wraca.
OdpowiedzUsuń